Home relacja Chiny 2011 – relacja z podróży – część 6 (podsumowanie)

Chiny 2011 – relacja z podróży – część 6 (podsumowanie)

Zapraszam do szóstej (ostatniej) części relacji z podróży po Chinach.  Jeśli dopiero teraz trafiłeś, zapoznaj się z pierwszą częścią relacji, w której piszemy o przelocie z Polski oraz dwóch pierwszych dniach w Pekinie: KLIK, drugiej części opisującej pobyt w Kantonie (Guangzhou): KLIK, trzeciej z Szanghaju: KLIK, czwartej z Jinan i okolic: KLIK oraz piątej z Pekinu i powrotu do Polski: KLIK

Ta część jest poświęcona podsumowaniu wycieczki: przebytych kilometrów, wydanych pieniędzy itp…

CZAS, KILOMETRY

W domu nie było nas ponad 19,5 dnia (2-21 czerwca). W tym czasie różnymi środkami transportu przebyliśmy 21 379,5 kilometrów (a nawet trochę więcej -ok 21450 km, gdyż kilka razy zapomniałem włączyć GPS Loggera)

Na całą trasę złożyło się:
– 16448,0 km samolotami
– 4411,2 km pociągami
– 520,3 km piechotą i metrem (nie można dalej rozbić, natomiast większość “zrobiliśmy” piechotą)

Najdłuższa podróż pociągiem trwała 17 godzin (Kanton – Szanghaj, 1742,4 km), najkrótsza trwała ok 33 minuty w czasie których przebyliśmy lekko ponad 70 km. Szczytowa maksymalna prędkość pociągu to 324 km/h (Szanghaj-Suzhou).

PIENIĄDZE I WYDATKI

Podsumowując wycieczkę starałem się jak najbardziej rozbić wydatki na poszczególne części składowe, w celu dokładnego pokazania cen i rozkładu wydatków. Niestety, aby idealnie przedstawić cenę, trzeba by notować każdy wydatek. Przedstawione niżej wydatki dotyczą naszej wycieczki i są oczywiście obarczone błędem ludzkim, czyli zależne od tego na co każda osoba kładzie nacisk. Podczas podróży staraliśmy się znaleźć złoty środek – nie koniecznie liczyć każdy grosz, ale też nie być rozrzutnym :)

Ostatecznie nasza ponad 19-dniowa wycieczka kosztowała na łącznie (2 osoby) 7451,37 PLN. Na pierwszy rzut oka wydaje się to dużo, ale… spójrzcie najpierw na ceny wycieczek do Chin oraz na poniższe “rozliczenie” części składowych.
(średnio 1 RMB = 0,439 PLN)
.

1) bilety lotnicze

Podczas podróży odbyliśmy 5 lotów: Warszawa – Moskwa, Moskwa – Pekin, Pekin – Kanton (Guangzhou),  Pekin – Moskwa oraz Moskwa – Warszawa. Cztery odcinki (Warszawa-Moskwa-Pekin-Moskwa-Warszawa) odbyliśmy liniami Aerofłot. Bilet dla jeden osoby kosztował 1026,79 PLN. Za lot Pekin – Kanton zapłaciliśmy po 365,09 PLN.

Liczymy: 1026,79 x 2 + 365,09 PLN x2 = 2 783,75 zł

Łącznie na loty wydaliśmy 2 783,75 PLN



Do tego należy doliczyć koszt dwóch dwukrotnych wiz chińskich – 2 x 220 PLN = 440 PLN

2) bilety kolejowe

Odbyliśmy łącznie 10 podróży pociągiem, w tym 6 w Chinach. Za podróż w Polsce na trasie Wrocław – Warszawa (+powrót) zapłaciliśmy 4 x 59 PLN = 236 PLN.
Pociągi w Chinach kosztowały nas:

Kanton – Szanghaj: 2 x 367,00 RMB = 734 RMB
Szanghaj – Suzhou: 2 x 41,00 RMB = 82 RMB
Suzhou – Szanghaj: 2 x 41,00 RMB= 82 RMB
Szanghaj – Jinan: 2 x 231,00 RMB= 462 RMB
Jinan – Tai Shan: 2 x 11,00 RMB= 22 RMB
Jinan – Pekin: 2 x 153,00 RMB= 306 RMB

Na pociągi w Chinach wydaliśmy 1688 RMB, czyli ok. 734,28 PLN

Całkowity koszt pociągów wyniósł 734,28 PLN + 236 PLN = 970,28 PLN

3) noclegi

Noclegi w Chinach kupowaliśmy po bardzo różnych cenach :) Najtańszy z nich (Kanton) kosztował nas… 5,80 PLN (2,11 USD), najdroższy – 190,32 RMB (83,55 PLN) w Pekinie (5* Hotel G Beijing). W ciągu całej podróży nocowaliśmy “w ciągu” 14 nocy + dodatkowo 2 noce spędziliśmy w pociągach.

Rozbicie kosztów na poszczególne noce:

Łączny koszt 14 noclegów733,62 PLN, czyli 52,40 PLN/nocleg

4) pozostałe wydatki

Jak łatwo obliczyć pozostałe wydatki wyniosły nas 2503,72 PLN.

Co się składało na pozostałe wydatki? Wszystko, co nie zostało ujęte w poprzednich działach, czyli:
– wyżywienie (jadaliśmy tam gdzie tubylcy, było taniej, ale i też dużo jedliśmy :)
– wstępy (stosunkowo drogie, szacujemy, iż wydaliśmy na nie w 2 osoby 600-1000 RMB, czyli 260-440 PLN)
– przyjemności (zjazd kolejką linową i inne)
– zakupy (wszelkiego rodzaju zakupione przez nas buty, ubrania, przedmioty, prezenty, herbata, itd itd – można wymieniać w nieskończoność… :)
– komunikacja miejska (czyli metro w Pekinie, Kantonie i Szanghaju + autobusy w Pekinie i Jinan, łącznie szacuję te wydatki na 100-150 RMB + taksówka z Tai’an do Jinan 2 x 40 RMB. Łącznie 180-230 RMB, czyli 80 – 100 PLN.)

KOŃCOWE UWAGI

Aby podsumować całą wycieczkę wystarczy napisać tylko jedno słowo – WARTO :)
Jeśli masz okazję polecieć do Chin – leć!

W pierwszym komentarzu pod tym wpisem wrzuciłem też listę cen różnych rzeczy, luźno spisanych podczas pobytu.

Dla ciekawskich dołączam plik .xls (Excel/Open Office Calc)  z rozpiską wydatków – ciężko się w nim połapać momentami, ale dociekliwi dojdą do tego co gdzie jest podane :)
KLIK






tags:
mleko

Komentarz(30)

  1. 2011.06.04 rybka lotnisko 3,3 RMB
    2011.06.04 piwo 0,33 chinskie 10 RMB
    2011.06.04 woda 0.5l smakowa 3,2 RMB
    2011.06.04 bus do miasta 16 RMB
    2011.06.04 metro 2 RMB
    2011.06.04 fryzjer damski 20 RMB
    2011.06.04 piwo miasto 5 RMB
    2011.06.04 zupa+piwo+herbata 46 RMB
    2011.06.04 osmiornice 10 RMB
    2011.06.04 tofu 7 RMB
    2011.06.04 zupa z golebia 22 RMB
    2011.06.04 zupa z tofu 10 RMB
    2011.06.04 napoj herbata sklep 3 RMB
    2011.06.04 herbata czajnik 2 RMB
    2011.06.05 autobus 1 RMB
    2011.06.05 metro 2 RMB
    2011.06.05 saszlyczek 1 RMB
    2011.06.05 zarcie 2 osoby obiad 84 RMB
    2011.06.05 wejscie zakazane miasto 60 RMB
    2011.06.05 park za miastem 2 RMB
    2011.06.05 treasure museum 10 RMB
    2011.06.05 mapka 10 RMB
    2011.06.05 woda 0.5l czysta w zak.m. 3 RMB
    2011.06.05 woda w sklepie 0,8 RMB
    2011.06.05 zelki 80g 0,97 RMB
    2011.06.05 pistacje 48cny/kg 48 RMB
    2011.06.05 sprite w zakaz. Miescie 3 RMB
    2011.06.05 fanta w zakaz. Miescie 3 RMB
    2011.06.06 zarcie w barze 22 RMB
    2011.06.06 zarcie w barze 10 RMB
    2011.06.06 zarcie w barze 15 RMB
    2011.06.06 bluzka 25 RMB
    2011.06.07 bluzka 9 RMB
    2011.06.07 sushi 20+2sztuki 30 RMB
    2011.06.07 zarcie w barze 12 RMB
    2011.06.07 zarcie w barze 10 RMB
    2011.06.07 stanik 9 RMB
    2011.06.07 mcchicken 6 RMB
    2011.06.07 ciastko McD fioletowe 6 RMB
    2011.06.07 kawa McCafe 19 RMB
    2011.06.08 herbata w markecie 2,3 RMB
    2011.06.08 woda w markceie 1,9 RMB
    2011.06.08 zarcie w knajpie 5 RMB
    2011.06.08 zarcie w knajpie 4,5 RMB
    2011.06.08 jajkowy szalszyk 2 RMB
    2011.06.08 mieso na ulicy 4 RMB
    2011.06.09 zarcie 10 RMB
    2011.06.09 pierozki zawijane ryzowe 2 RMB
    2011.06.09 wino/wodka ziolowa 22 RMB
    2011.06.10 nefrytowy kamyczek 50 RMB
    2011.06.10 zarcie na boku, ouczi 10 RMB
    2011.06.10 zarcie na boku, ouczi 13 RMB
    2011.06.10 slodycze w markecie waga 5 RMB
    2011.06.14 woda market jinan 1,1 RMB
    2011.06.14 herbata market jinan 2,5 RMB
    2011.06.14 zarcie janin trochę ąę 23 RMB
    2011.06.14 piwo w browarze 14 RMB
    2011.06.15 woda 1 RMB
    2011.06.15 herbata 3 RMB
    2011.06.15 100g herbatki 5 RMB
    2011.06.15 bus numer 3 2 RMB
    2011.06.15 zarcie ryby cos tam 20 RMB
    2011.06.15 zarcie zupa mieso 18 RMB
    2011.06.16 zarcie makaron 10 RMB
    2011.06.16 zarcie ryz 7 RMB
    2011.06.16 bus K 2 RMB
    2011.06.16 bus zwykly 1 RMB
    2011.06.18 czajowe morze 80 RMB
    2011.06.18 mieseczki 3 RMB
    2011.06.18 smazony wegorz 22 RMB
    2011.06.18 makaron z papryka 16 RMB
    2011.06.18 piwo w barze 5 RMB
    2011.06.18 woda sklepie 7eleven 3 RMB

  2. Mleko, a mozesz napisac parę słów o Kindle? Zastanawiam sie nad zakupem, no i przydalaby mi sie opinia kogos kto używał go w Azji.

  3. Coż – Kindle działa i jest pomocny :)

    Tam gdzie amazon podaje zasięg neta – tam net jest :)

    Ja korzystałem z niego np w taki sposob:
    na laptopie za pomoca Google Translate tlumaczylem sobie z angielskiego na chinski prośbę o zakup biletów na konkretną trase, numer pociagu, datę itd.

    Zapisywałem to jakos obrazek i później w kasie pokazywałem i nie bylo zadnych problemow z zakupem :)

    Mozna tez bylo zawsze podgladnac liste pociagow na
    http://www.travelchinaguide.com/china-trains/

    Oprócz tego kilka razy korzystalem z google maps aby sprawdzic dokladnie gdzie mam isc :)

    Wiem tez ze jakos mozna uruchomic opcje My Location w Google Maps (dzieki temu, iz kindle laczy sie z siecia mobilną) ale nie doszedlem jeszcze jak to zrobic w Kindle 3G :)

    Na Kundlu trzymałem także wszelkie rezerwacje hotelowe – pokazywałem je na recepcji i nie bylo problemow – nikt nie chcial drukowanych :)

    Bateria – cóż – nie spadłą ponizej połowy, chociaz trochę się doładowała w trakcie przegrywania plików.

  4. @ktoś: To chyba jasne – relacja jest w pierwszych pięciu częściach – a w tym wpisie chciałem podsumować (pod kątem kilometrów i pieniędzy) całość podróży.

  5. Dla mnie nie, poniewaz:
    – laptop mi pasuje (klawiatura itd)
    – Kundla generalnie przez caly pobyt nie musialem ladowac (starczylo to co sie doladowal podczas wrzucania plikow)
    – na kundlu sie mega wygodnie czyta ksiazki, w przeciwienstwie do czytania na laptopie/tablecie
    – porównaj sobie koszt dobrego i rozsądnego tabletu do netbooka (ja mam Asusa 1215N) + Kundel i mozliwosci kazdego zestawu.

    Oczywiście to wszystko to moje subiektywne uwagi

  6. Witam,czytamy wasze opisy podrozy i myslimy,ze bardzo nam pomogą w naszej wyprawie.Lecimy w 3 rodziny,kazda2+2 5.07 do Szanghaju,zamierzamy dotrzec do Xian i do Pekinu,bo stamtąd mamy odlot 3.09.Lecimy przez Moskwe z 9 godz przesiadka.Czy jest taka możliwośc,zebysmy porozmawiali np na skyp-ie,bo w realu pewnie nie ma szansy?My mieszkamy w Warszawie .Serdecznie pozdrawiamy.Baaardzo będziemy wdzięczni za kontakt>Katarzyna Woźniak
    [email protected]

  7. KasiaW – jak bedziesz w moskwie to jest przejscie do terminali e i d, a one to zupelnie inna rzeczywistosc – dziala klima – wiem bo koncze wlasnie kiblowac swoje 9h, a dodatkowo wiekszy wybor jedzenia i mozna sie polozyc bo czesc boksow jest nieskonczona a jest dywan.
    platnosc wszedzie albo eur (sklepy), albo ruble (jedzenie).
    internet na lotnisku jest darmowy, ale trzeba szukc mi dzialal najlpiej na koncu F i kolo gatu 42 (jest nawet podwojne wolne gniazdko na prad;)

  8. Jestem pełen podziwu:
    – organizacja,
    – dziennik podróży
    – rozliczenie….
    tyle szczegółów…. szacun! Powinieneś brać za to kasę ;)
    Pozdrawiam :)

  9. woow, cudowna relacja przeczytałam wszystkie części ( ta marokańska również)

    czekam na więcej, naprawdę czyta się przyjamnie i ile można sie dowiedzieć ciekawych rzeczy – po prostu skarbnica wiedzy!
    i mam nadzieję, że jednak nie będziesz brał za to kasy – jak napisał wyżej ZbiG :P

    tak jak napisałam wyzej – czekam na kolejne relację – uwielbiam inspirować się Waszymi podróżami:D człowiek od razu ma lepszy humor na kilka dni, naprawdę!
    mega pozytywna energia :)

  10. Witam
    i dziekuje za ta wspaniala strone i wszelkie publikacje na niej. Planuje dwutygodniowa podroz w listopadzie. Chcialbym pozwiedzac i wypoczac na plazy stad bede wdzieczny za wszelkie uwagi i propozycje. Czy moglbym otrzymac exela na mojego maila ([email protected])

  11. Gratuluje wspanialej wycieczki (troche wam zazdroszcze bo jestem juz za stary na takie eskapady), i namawiam poki jestescie mlodzi i nie macie obowiazkow zwiedzajcie swiat, pozdrowienia i zyczenia duzo wrazen. Jerzy

  12. Patrzyłam sobie na ten hotel 5* z Pekinu i kosztuje na booking.com prawie 730zł za noc! jakim cudem zapłaciliście tak mało??

Opublikuj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *